W świecie tuningu przyjęła się zasada, że Europejczycy rzadko tuningują japońskie auta i odwrotnie. Szczęśliwie są odstępstwa od tej reguły i studia, jak Schmidt Revolution prezentują czasem ciekawe realizacje japońskich samochodów.
Niemiecki tuner zaprezentował swoją wizję Nissana 370Z w wersji Roadster. Projekt prezentuje się bardzo ciekawie i ma szansę na powodzenie wśród posiadaczy japońskiego samuraja. Co więcej, tuner zdradził, że pakiet można zastosować również w wersji coupe.
Niestety pakiet nie obejmuje zmian w komorze silnika, co niezadowoli najbardziej extremalnych fanów tuningu. Oznacza to, że właściciele 370Z będą się musieli zadowolić seryjną mocą 331 KM pochodząca z 3,7-litrowego motoru. Mimo wszystko pozwala ona na czerpanie solidnej radości z jazdy.
Tuner wyposażył roadster w nowe trzyczęściowe obręcze aluminiowe, które są oferowane w dwóch rozmiarach. Pierwszy zestaw to 20-calowe felgi z oponami Hankook w rozmiarze 245/30 z przodu oraz 305/25 z tyłu. Za ten komplet przyjdzie nam zapłacić dokładnie 4999 euro. Druga wersja kół obejmuje 21-calowe obręcze z oponami w rozmiarze 245/30 z przodu oraz 295/25 z tyłu. Jeden cal u niemieckiego tunera kosztuje dokładnie 1000 euro.
Schmidt Revolution nie zajmuje się tylko felgami, dlatego oferuje dla Nissana 370Z nowiutki układ wydechowy oraz poprawioną charakterystykę zawieszenia. Lepsze prowadzenie uzyskano za sprawą sportowego zawieszenia firmy H&R. Pozostaje mieć nadzieję, że już niedługo pojawi się dodatek w postaci wzmocnienia motoru.