Nissan już nas przyzwyczaił, że raz w roku przeprowadza lifting modelu GT-R. Także w tym roku samochód przeszedł zmiany i zadebiutował w Nowym Jorku jako GT-R 2017.
Tym razem japońscy inżynierowie przeprowadzili sporo zmian. Na pierwszy rzut sprawdźmy zmiany wizualne. A w tej kwestii pojawił się nowy grill nawiązujący do pozostałych modeli Nissana. W nadwoziu pojawiły się wstawki ze szczotkowanego aluminium. Pojawiły się także nowe wloty powietrza, a gamę lakierów wzbogacono o nowe kolory.
W końcu we wnętrzu pojawiły się elementy luksusowe. Kremowe, skórzane fotele, nowy 8-calowy ekran multimediów, poprawione materiały i wzbogacone wyposażenie na pewno przyciągną klientów, którzy do tej pory narzekali na brak luksusu.
Nowości pojawiły się także w kwestiach technicznych. Mamy tu nowy napęd, podkręcony o 20 KM. Doładowane V6 teraz produkuje 565 KM. Nissan informuje też o poprawionym układzie kierowniczym i nowych nastawach podwozia. GT-R ma już sporo lat na koncie, ale dalej jest bardzo atrakcyjnym samochodem.
