Nissan GT-R w obecnej formie będzie nas cieszył jeszcze przez kilka lat. Nie oznacza to jednak, że nie pojawiają się pierwsze spekulacje na temat jego następcy. Sukces, jaki odniósł japoński supersamochód stawia budowę następcy w gamie spraw oczywistych.
Japończycy niechętnie rozmawiają o następcy, ale z obozu Nissana wyciekły pierwsze informacje. Przede wszystkim nowy model powinien się pojawić na przełomie 2016 i 2017 roku. Coupe będzie gabarytami przypominało obecną wersję, a nadwozie zostanie w całości podporządkowane aspektom aerodynamicznym. Możemy to zaobserwować na specjalnie przygotowanej wizualizacji kolejnej wersji. Oczywiście nie obrazuje ona w pełni nowego modelu, a jedynie kierunek, w jakim prawdopodobnie pójdą projektanci.
Coraz więcej się mówi na temat ekologicznego napędu. Nissan od dłuższego czasu pracuje nad rozwiązaniami hybrydowymi i elektrycznymi, a nowy GT-R ma być wizytówką firmy. Prawdopodobnie na pokładzie zobaczymy zmodyfikowany napę z modelu Infiniti M35h. Taki obrót wydarzeń może się nie spodobać fanom sportowej motoryzacji i japońskich silników. Niestety ekologia zagląda tam gdzie nie powinna, ponieważ osoby mogące sobie pozwolić na sportowy samochód nie powinny szukać oszczędności w spalaniu. Na pocieszenie pozostanie fakt, że Nissan zadba, aby GT-R był nadal jednym z najszybszych samochodów na Ziemi.
