Liberty Walk specjalizuje się w tworzeniu imponujących bodykitów, które odmieniają zwykłe samochody w potwory wyjęte wprost z torów wyścigowych. Niedawno na warsztat japońskiego tunera trafił Nissan GT-R, a efekty robią spore wrażenie.
Specjaliści z Liberty Walk przygotowali dla Nissana GT-R dwie wersje modyfikacji różniące się nieco wyglądem poszczególnych elementów. Topowe wersje pakietów z elementami wykonanymi z włókna węglowego zostały wycenione na 70 200 dolarów oraz 73 570 dolarów. W efekcie otrzymaliśmy zestawy modyfikacji droższe niż używane egzemplarze GT-Rów.
W ofercie pojawiły się także pakiety z części wykonanych z włókna szklanego oraz zestawy mieszane. Za najtańszą wersję należy zapłacić około 34 000 dolarów. Liberty Walk daje też możliwość zakupu poszczególnych części oddzielnie. Klienci mogą się więc pobawić w personalizację swoich maszyn. Nissan GT-R w wydaniu japońskiego tunera robi imponujące wrażenie. Tradycyjnie już tuner nie zajął się modyfikacjami mechanicznymi.
