O anulowaniu projektu 10-cylindrowego następcy NSX-a wiemy już od dawna. Dla fanów modelu pojawiło się jednak światełko w tunelu, choć dla wielu może się okazać ono zbyt zielone…Zamiast 5,5-litrowego silnika V10, pod nadwoziem nowej generacji supersportowej Hondy ma kryć się napęd hybrydowy wykorzystujący 3,5-litrową jednostkę V6 oraz motor elektryczny. Jeżeli auto rzeczywiście będzie rozwijać 450 KM, to z powodzeniem będzie mogło rywalizować z takimi autami jak Nissan GT-R czy BMW M3.
Następca NSX-a, jeśli w ogóle trafi na linie montażowe, zostanie najprawdopodobniej wyposażony w napęd na wszystkie koła zamontowany na aluminiowej platformie podwoziowej.