Podczas LA Show nie zabrakło specjalisty od tuningu Forda, czyli Steeda Autosports. Podczas salonu w Los Angeles, wystawiła ona kolejny model z serii Q zbudowany oczywiście na bazie Forda Mustanga.
Q550 Streetfighter Edition to potwór, który (podobno) ma dwie twarze. W tygodniu nadaje się do codziennej spokojnej (w końcu to Ameryka) jazdy – w tym również na zakupy.
W weekend zamienia się potwora, który walczy o ułamki sekund na dragstripie podczas wyścigów na ¼ mili. Steeda Motosports zapewnia, że Q550 osiąga 100 km/h w czasie poniżej 4 sekund.
Pod maską naszego Mustanga znajduje się silnik V8 wspomagany przez sprężarkę. W efekcie do dyspozycji kierowcy jest stado 550 KM. Aby po smagnięciu ich batem pozostało wszystko w jednym kawałku, auto zostało wyposażone we wzmocnione hamulce oraz utwardzone zawieszenie o zmiennych nastawach.
Oczywiście nie zabrakło tuningu zewnętrznego. Auto toczy się na 20 calowych felgach obutych w potężne niskoprofilowe opony (275/35 przód i 315/35 tył). Karoseria auta to przykład dobrze wykonanej roboty. Wszystko zrobione jest ze smakiem i w umiarze.
Wnętrze auta ujawnia, że Steeda Q550 Streetfighter to kawał maszyny niekoniecznie do zabawy. Mamy dwa kubełki wykonane z włókna węglowego, pokryte skórą. Do tego 6 punktowe pasy bezpieczeństwa, klatkę oraz system gaśniczy.
Tak przerobiony Mustang znajdzie się w sprzedaży w pierwszym kwartale 2010 roku. Cena auta na razie nie jest znana – na ten szczegół oferty musimy poczekać już do przyszłego roku
