Robert Kubica po kilku miesiącach ukrywania się przed mediami, w końcu przemówił. Polski kierowca biorący udział w rajdzie Ronde Gomitolo di Lana, poinformował o swoich planach na przyszłość oraz o możliwym powrocie do Formuły 1. - Po wielu miesiącach spędzonych w szpitalach i na fizjoterapii chciałem wreszcie zobaczyć pierwszy zakręt. Czasami w życiu trzeba się pogodzić z tym, co los przyniósł, choć nie jest to to, czego by sobie człowiek życzył. Jestem bardzo szczęśliwy, że jestem tutaj - powiedział były kierowca Lotusa.
- Teraz robię ten rajd, potem jadę do San Martino di Castrozza (rajd odbędzie się za tydzień - przyp. red.) - dodał. Kubica zdradził również, iż powrót do Formuły 1 może nastąpić najwcześniej w 2014 roku, ale aby tak się stało musi dopisać zdrowie oraz forma.
