Logo

Robert Kubica odwiedził Paris Motor Show 2010

Paris Motor Show 2010 dziś otworzy hale dla odwiedzających, ale Robert Kubica już w czwartek odwiedził sale wystawowe w Porte de Versailles. Kierowca F1 jako jeden z pierwszych zobaczł najnowsze modele z gamy Renault.

Robert Kubica - GP Singapuru Robert Kubica - GP Singapuru

Podczas pokazu zorganizowanego dla VIP-ów, Robert miał możliwość poprowadzić nowego Fluence ZE z napędem elektrycznym. Polak przejechał się nowym modelem po specjalnym torze testowym zbudowanym na terenie hal wystawowych.

Robert Kubica - GP Singapuru Robert Kubica - GP Singapuru

"Fluence prowadzi się jak normalny samochód, a jego silnik niemal od razu osiąga wysoki moment obrotowy" – mówi Robert. "Jako kierowca wyścigowy, jestem przyzwyczajony do głośnej pracy silnika przy 18.000 obrotów na minutę. Dlatego właśnie bardzo zdziwiło mnie, że w kabinie jest bardzo cicho!"

Robert nie przyjechał do Paryża tylko podziwiać nowe modele samochodów. Rano odwiedził biura projektowe Renault Sport Technologies i obejrzał różne pojazdy wyścigowe, włącznie z jednoosobowymi bolidami Formuły Renault 2.0. Polak zapoznał się też z najnowszym modelem rajdowym Megane R.S. N4, który jest jeszcze w trakcie opracowywania.

Robert Kubica - GP Singapuru Robert Kubica - GP Singapuru

Podczas rozmów z ekipą inżynierów, Robert omawiał najbardziej newralgiczne elementy ustawienia rajdówki i przedstawił plany swojego udziału w kolejnych rajdach. Kolejne starty Polak musi dopasować do napiętego harmonogramu pracy w przerwach między tegorocznymi wyścigami F1.



Podczas wizyty Robert znalazł czas na krótkie spotkanie z pracownikami Renault i rozdawanie autografów. Na terenie targów kierowca spotkał się z prezesem Renault, Carlosem Ghosnem przy głównym stoisku koncernu.



"To mój ulubiony tor" – powiedział Kubica zapytany o Grand Prix Japonii, które wystartuje już w przyszły weekend. "Wyścig na torze w Suzuce jest wszystkim doskonale znany. Nie potrzebuje dodatkowej reklamy, bo cieszy się niegasnącą popularnością wśród miłośników sportów motorowych. Lokalny tor jest wprost wymarzonym obiektem dla kierowcy, bo stawia przed nim niezwykle trudne wyzwania i daje ogromną satysfakcję."


2010-10-02 - P. Pokwicki

Podobne artykuły i galerie