Robert Kubica będzie kierowcą teamu Renault w sezonie 2010 Formuły 1. Francuski team oficjalnie potwierdził, iż stosowny kontrakt został przez obie strony podpisany.
W ten oto sposób historia zatacza koło. Przypomnijmy, że Robert zadebiutował za kierownicą bolidu F1 podczas testów organizowanych przez team Renault - była to nagroda za wygranie przez Kubicę tytułu w World Series by Renault. Finalnie to jednak BMW podpisało z Polakiem kontrakt - czego Renault później oczywiście żałowało. Ale jak to mówią… co się odwlecze to nie uciecze.
Robert Kubica po doświadczeniach w teamie BMW Sauber z dużą ostrożnością decydował o swojej przyszłości. Był kuszony między innymi przez Toyotę. Zdecydował się jednak podpisać kontrakt z Renault - z teamem, który udowodnił w przeszłości, że potrafi odnosić zwycięstwa - czym nie może się pochwalić do tej pory Toyota, pomimo 7 lat startów w Formule 1.
''Od kiedy Robert zadebiutował w Formule 1 w 2006 roku, był dla nas jednym z najbardziej utalentowanych kierowców swojego pokolenia. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się umiescić go w jednym z naszych bolidów w przyszłym sezonie.'' - powiedział Bob Bell.
''Ekipa Renault ma duże ambicje związane z przyszłością. Czujemy, że Robert odegra wielką rolę w ich wypełnieniu.'' - dodał szef ekipy Renault.
''Bardzo się cieszę, że dołączę do ekipy Renault w sezonie 2010.'' - powiedział Kubica - ''Myślę, że łączy mnie z tą ekipą szczególna więź, ponieważ w 2005 wygrałem World Series by Renault. To dało mi szansę na odbycie testów w Barcelonie, co doprowadziło do mojego debiutu w F1.''
''Z Renault łączy mnie również nastawienie na wygraną. Czuję się dobrze z ich przyjacielskim i otwartym podejściem. Jestem bardzo zmotywowany i optymistycznie nastawiony faktem, że razem będziemy na czele stawki w przyszłym roku. Mam nadzieję, że powalczymy o tytuł mistrzowski.'' - dodał Robert Kubica.
