Robert Kubica bez większych problemów wygrał rajd Rally di Como, zwyciężając aż w ośmiu z jedenastu odcinków specjalnych. Na starcie sobotniej rywalizacji Polak zajął drugie miejsce, ze stratą 2,5 sekundy do Paolo Porro i Paolo Cargnelutti. Kolejny odcinek, który liczył 30 km to popis byłego kierowcy Formuły 1, który dojechał na metę z przewagą ponad pół minuty nad drugą załogą.
Robert przed ostatnim odcinkiem miał w klasyfikacji generalnej przewagę ponad minutę, przez co nie szalał już na trasie tylko spokojnie kontrolował sytuację i dojechał na dziewiątym miejscu. Kubica w tym rajdzie zasiadł za kierownicą zmodyfikowanego na jego potrzeby Citroena C4 WRC. Za tydzień kolejny rajd - Rallye du Var.