Rolls-Royce Cullinan wprowadza brytyjską markę w nowy rozdział. Pierwszy SUV jest modelem przełomowym i jak donosi magazyn Top Gear może on posłużyć do kolejnych eksperymentów.
Brytyjski magazyn donosi, że Rolls-Royce Cullinan niedługi czas po premierze może otrzymać napęd hybrydowy. Nie ujawniono jaką specyfikacja miałby się cechować ekologiczny napęd, ale według przecieków ma on być znacznie mocniejszy od standardowej jednostki benzynowej.
Sercem podstawowego modelu jest 6,75-litrowy silnik V12 o mocy 563 KM i momencie obrotowym 850 Nm. To imponujące wartości, ale napęd hybrydowy ma je jeszcze wywindować. Potężny SUV ma dzięki temu być jeszcze szybszy. Tradycjonalistów taki obrót spraw może przysparzać o ból głowy, ale nie zmienia to faktu, że w końcu musi się to wydarzyć.
Jak informuje Top Gear, Rolls-Royce Cullinan będzie dostępny na rynku przez 14 lat w czasie których doczeka się kilku liftingów. Magazyn informuje też, że producent rozmyśla nad budową nieco mniejszego SUVa dla szerszego grona odbiorców.
