"La Gazzetta dello Sport" donosi, że Michael Schumacher będzie wybudzany w bardzo nietypowy sposób. Lekarze zdecydowali się na krok w którym kierowca Formuły 1 będzie słuchał głosu swojego byłego dyrektora Ferrari - Rossa Brawna. Przyjaciel kierowcy będzie wydawać mu polecenia, jakich słuchał przez radio, gdy jeszcze jeździł we włoskim teamie. Wspomnienia – właśnie na to liczą lekarze, a media dość śmiało piszą, że może to być ostatnia deska ratunku dla najlepszego kierowcy na świecie.
Po długim okresie śpiączki Michael Schumacher ma niewielkie szanse na pełne wyzdrowienie. Lekarze bezskutecznie próbowali go wybudzić już kilka tygodni temu.
