Skoda Kodiaq dopiero wjechała na rynek, ale już na dobre rozpoczęła nowy rozdział czeskiej marki. Szef Skody Bernhard Maier zapowiedział, że już niedługo zobaczymy wersję coupe nowego SUVa. To oznacza, że producent będzie chciał podgryźć bardziej stylowych graczy na rynku.
Czescy projektanci już dostali zielone światło na uruchomienie projektu. Niestety osoby mające chrapkę na takie wydanie Kodiaqa będą musieli się obejść smakiem, albo przeprowadzić do Chin. To właśnie na tamtym rynku zadebiutuje nowa wersja nadwoziowa. Zmiana nadwozia oznacza brak tylnego rzędu siedzeń. Mniej praktyczne wnętrze zostanie wynagrodzone bardziej dynamiczną sylwetką.
Europejscy klienci mogą za to liczyć na Kodiaqa z mocniejszym silnikiem diesla znanym choćby z Volkswagena Tiguana. Będzie to 2.0 TDI o mocy 240KM i maksymalnym momencie obrotowym 500Nm. Możeliwe też, że wkrótce zobaczymy wersje Scout oraz Sportline. To by oznaczało wersje bardziej terenową i sportową.
