Koniec darmowych aut dla Tigera Woods’a. General Motors postanowił zakończyć współpracę z jednym z najsłynniejszych sportowców świata. Tym samym Woods nie otrzyma już kolejnego darmowego auta od GM.
Oczywiście Tiger Woods do biednych nie należy (majątek obliczany na ponad 1 miliard dolarów) i stać go na zakup każdego auta, nie mówiąc o tych, które znajdują się w ofercie General Motors.
Tak czy inaczej Tiger Woods ma kłopoty, gdyż ze współpracy z nim wycofują się kolejne firmy (m.in. producent zegarków TAG Heter). A wszystko zaczęło się od tajemniczego wypadku tuż pod domem golfisty, kiedy to uderzył swoim – a właściwie otrzymanym w bezpłatne użytkownie od GM – luksusowym Cadillac'iem Escalade w hydrant przeciwpożarowy.
Ten drobny incydent był niczym puszka Pandory – przerodził się w gigantyczną aferę ze zdradzaniem żony i domowymi bijatykami w tle. Cała historia tak nadszarpnęła wizerunek Tigera Woodsa, iż wielu sponsorów uznało, że dalsza współpraca z nim może przynieść im więcej szkody, niż pożytku.
