Fiat wyszedł obronną ręką z kryzysu na rynku motoryzacyjnym. Koncern skupiający się głównie na produkcji niewielkich samochodów odnotował całkiem niezłe wyniki finansowe.
Nic zatem dziwnego, że Fiat bardzo dużo uwagi planuje poświęcić swoim „maluchom”. I właśnie z myślą o nich szykuje nowy silnik benzynowy o niebanalnej konstrukcji.
W 2010 roku w ofercie Fiata pojawi się turbodoładowany silniczek o pojemności 0.9 litra i… dwóch cylindrach. Auto ma zapewniać podobne osiągi jak jednostki czterocylindrowe o podobnej pojemności. Konstrukcja fiatowska ma być lżejsza i wydzielać mniej zanieczyszczeń.
Silnik ma osiągać do 105 KM co jest wynikiem bardzo dobrym jak na tak niewielką pojemność. Jak nietrudno zgadnąć, jednostka napędowa została zbudowana z myślą o takich autach jak Fiat 500, Punto i oczywiście Panda.