Używane 4 kółka: Volkswagen Sharan II - perfekcyjny przepis dla rodziny

W kolejnym odcinku naszego przewodnika po używanych autach zajmiemy się jednym z najbardziej pożądanych aut rodzinnych na rynku - Volkswagenem Sharanem drugiej generacji. Samochód ten to bezkompromisowe auto rodzinne. To minivan z krwi i kości i producent nie starał się tego w żaden sposób skrywać. W obecnych czasach taka postawa nie jest zbyt popularna...

 

Dla wielu klientów minivany wydają się po prostu nudne i z dużo większą przychylnością patrzą w kierunku SUV-ów, które są bardziej "cool" ale niestety kosztem przestrzeni i praktyczności.
Szukając używanego Sharana drugiej generacji pod względem silnikowym wybór jest w zasadzie prosty. Optymalnym źródłem napędu jest silnik 2.0TDi. Pozostaje kwestia mocy. My szukaliśmy jednostki o mocy 170 KM. O ile wersja 140 KM poradzi sobie spokojnie ze Sharanem to pamiętajmy, że samochody tego typu często mają na pokładzie sporo osób i bagażu. I wtedy dodatkowe 30 KM oraz Nm dadzą znać o sobie. Zatem stawiamy na wersję 170KM. Silnik 2.0TDi w Sharanie 2 generacji to jednostka dopracowana i nie będzie z nią problemów o ile ma potwierdzony przebieg i była regularnie serwisowana. Kilka lat wcześniej silnik 2.0TDi cierpiały na spore problemy i przy ich wyborze trzeba było zwracać uwagę na konkretne serie silników. VW odrobił jednak lekcję domową i druga generacja Sharana ma silniki wolne od wcześniejszych wad. Oczywiście inna zupełnie kwestią jest słynna afera dotycząca czystości spalin...
  A co ze skrzynią biegów? Do wyboru mamy skrzynię manualną oraz osławioną skrzynie dwusprzęgłową DSG. Tutaj długo nie będziemy się zastanawiać - jazda z automatem to zupełnie inna liga w kwestii komfortu. Tym bardziej, że minivan zachęca raczej do spokojnej jazdy bez szaleństw po górskich serpentynach czy sprintach od świateł do świateł (choć w tej kategorii DSG sprawdzi się nawet lepiej od skrzyni manualnej). Dwusprzęgłowy automat DSG to jedna z najlepszych skrzyń tego typu na rynku. Zmiana biegów przebiega błyskawicznie a same przełożenia dopierane są w sposób optymalny. Jedynym elementem, który może na początku odrobinę zaskoczyć jest delikatna ospałość w momencie ruszania.
  My stojąc przed wyborem DSG czy manual postawiliśmy zdecydowanie na automat. Kluczowe w naszych poszukiwaniach było auto w którym regularnie był wymieniany olej w skrzyni biegów - to ważne, gdyż ograniczamy w ten sposób ryzyko napraw skrzyni. Szukajmy zatem auta w którym olej był wymieniany co ok 60 tyś km.
  Kolejnym elementem na który trzeba zwrócić uwagę przy zakupie to liczba miejsc w środku. Sharan występuje w wersji 5, 6 oraz 7 osobowej. W przypadku wersji 5 osobowej mamy do czynienia z wyraźnie większym bagażnikiem. Jest on wyraźnie głębszy, gdyż mamy do dyspozycji przestrzeń, którą w pozostałych wersjach zabierają fotele w bagażniku. To wersja optymalna dla rodziny z 3 dzieci. Mamy mnóstwo miejsca w środku i naprawdę potężny bagażnik.
Wersja 6 osobowa to typowa salonka. W drugim rzędzie mamy dwa kapitańskie fotele a kolejne dwa skrywają się w bagażniku. Trzeba pamiętać, że taka wersja nie jest popularna wśród kupujących i w przyszłości może być problem z jej odsprzedażą. Wersja 7 osobowa powinna zainteresować rodziny, które zabierają na pokład naprawdę dużą rodzinę - pamiętajmy jednak, że miejsca w 3 rzędzie siedzeń będą wygodne tylko dla małych dzieci.
  My w naszych poszukiwaniach skupiliśmy się na wersji 5 osobowej. Choć kluczowym aspektem było znalezienie auta w bogatej specyfikacji oraz z pewną historią serwisową. Po dłuższych poszukiwania trafiliśmy na egzemplarz, który spełnił nasze oczekiwania. Egzemplarz, który skradł nasze serce wyprodukowany został w 2011 roku miał 215 tyś km i pełną historię serwisową.  
Co od razu rzuca się w oczy to naprawdę znakomite materiały użyte we wnętrzu. Proszę nam wierzyć - w samochodzie o tym przebiegu i wieku nie powinno być widać praktycznie żadnego zużycia. Jeżeli w swoich poszukiwaniach traficie na auta o podobnym przebiegu i zniszczonym wnętrzu świadczyć to będzie źle nie o Volkswagenie ale poprzednich właścicielach albo o dużo większym przebiegu, niż podaje sprzedawca. I trzeba wtedy podejść do takiego samochodu z dużą ostrożnością.
  Polityka cenowa Volkswagena nie zmienia się od lat. Bazowo samochody potrafią być ubogie ale za odpowiednia dopłatą możemy je wyposażyć w naprawdę mnóstwo dodatków, które potrafią zmienić "samochód dla ludu" w auto, które ociera sie o klasę premium. W poszukiwaniach używanego egzemplarza warto szukać bogatych wersji, gdyż różnica w cenie pomiędzy "gołą" wersją a topowymi egzemplarzami nie przyprawia o zawrót głowy (a tak się działo podczas konfiguracji w salonie).
  Nasze serca skradła kremowa tapicerka - połączenie skóry i alcantary. Jej utrzymanie wbrew pozorom nie jest przesadnie trudne. Wystarczy pamiętać o kilku zasadach dotyczących czyszczenia alcantary i przy ich zachowaniu odwdzięczy się ona nam z nawiązką. Tutaj jeszcze jedna uwaga. Do jej pielęgnacji wcale nie trzeba kupować kosztownych pianek po 100 zł od sztuki. To zwykły marketing. Choć alcantara wymaga więcej uwagi od skóry to jej ogromną zaletą jest fakt iż jej charakterystyka cieplna jest dużo bardziej przyjazna od skóry - (nie nagrzewa się w słońcu jak skóra i nie jest tak zimna w niskich temperaturach).  

Przestrzeń w Sharanie jest przeogromna. W naszym egzemplarzu potęguje jej jeszcze ogromne okno dachowe, które wspaniale doświetla wnętrze. Jego ogromną zaletą jest możliwość jego otworzenia. Przydaje się to podczas jazdy miejskiej oraz gdy chcemy szybciej schłodzić wnętrze. Bardzo miły dodatek, który warto mieć.
A jak wrażenia z jazdy? Za kierownicą czuć gabaryty auta. Wrażenia z obcowania z czymś innym niż typowy sedan lub kombi jest pozycja za kierownicą (dużo wyższa) oraz kąt pochylenia przedniej szyby. Jest ona postawiono dosyć pionowo. W pierwszej chwili mieliśmy zabawne wrażenie, że siedzimy za kółkiem rasowej terenówki w typie Mercedesa G oraz bardziej racjonalne obawy czy opływające powietrze nie będzie powodowało przesadnego hałasu. Tak jednak nie jest. Samochód jest bardzo dobrze wyciszony.

Prowadzenie samochodu jest bardzo pewne. Resoruje w typowy dla Volkswagena sposób - jest mięsiste i nie przesadnie miękkie. Fani sportowej jazdy pewnie woleli by układ kierowniczy pracujący z trochę bardziej wyczuwalnym oporem - choć pewnie kobiety będą miały na ten temat inne zdanie. W miarę pokonywania kolejnych kilometrów lubiliśmy się z naszym Sharanem coraz bardziej. Po prostu kwestia przyzwyczajenia.

Pod koniec naszego testu nasz egzemplarz miał 217 tyś km przebiegu. Zawieszenie pracowało bez podejrzanych hałasów. Zawieszenie Sharana to świetny kompromis pomiędzy komfortem i pewnością prowadzenia choć do Forda S-Maxa mu trochę brakuje.
 

Podczas naszego testu przekonaliśmy się do przesuwanych drzwi choć początkowo podchodziliśmy do nich z pewną rezerwą. W praktyce to świetne rozwiązanie, które spodoba się szczególnie podczas jazdy z małymi dziećmi. O zaletach tego typu rozwiązania przekonamy się już w momencie instalacji fotelików a następnie sadowienia tam dzieci. Dostęp jest zdecydowanie bardziej wygodny, niż w klasycznie otwieranych drzwiach. Kolejną zaletą w przypadku jazdy z naszymi pociechami jest brak ryzyka uszkodzenia drzwi podczas ich otwierania na parkingach. Ile razy zdarzyło się, że dzieci uderzały drzwiami o inny samochód podczas wysiadania? W końcu mają tyle ważniejszych spraw na głowie, niż kontrolowanie odległości od auta zaparkowanego obok. W wersji z elektrycznie odsuwanymi drzwiami mamy dodatkowo możliwość pełnej kontroli na momentem otwarcia drzwi - łącznie z możliwością zdalnego ich otwarcia. To ogromna zaleta, gdyż możemy w lusterkach najpierw skontrolować przestrzeń wokół samochodu zanim wypuścimy nasze maluchy.


Swoją drogą Volkswagen, który jest dość oszczędny w tym co oferuje swoim klientom naprawdę zaszalał w kwestii sposobów otwierania bocznych drzwi przesuwnych (oczywiście w wersji z elektrycznym wspomaganiem ich otwierania). Siedząc w samochodzie mamy aż 3 sposoby na ich otwarcie. Dwa dostępne dla pasażerów z tyłu i jeden dla kierowcy. Z zewnątrz drzwi możemy otworzyć i zamknąć automatycznie nie tylko za pomocą klamki ale również z pilota. Bardzo wygodne rozwiązanie.

Pasażerowie z tyłu mają do dyspozycji bardzo dużo miejsca. Dużą zaletą (typową dla minivanów) są osobne fotele dla pasażerów z tyłu. Z racji sporej szerokości Sharana są one w dodatku dość szerokie. Nawet komplet pasażerów z tyłu może komfortowo podróżować Sharanem na duże odległości a niebagatelną zaletą jest możliwość niezależnej regulacji oparcia każdego z tych foteli. Podczas poszukiwań wymarzonego egzemplarza warto zwrócić uwagę aby szyby w drzwiach drugiego rzędu miały rozwijane rolety. Z racji dużej powierzchni szyb w słoneczne dni może to być nieoceniona opcja - tym bardziej, gdy mamy na pokładzie małe dzieci, które sporo czasu w podróży śpią.

Jak przystało na minivana w samochodzie znajdziemy sporo schowków - wysuwane pod siedzeniami kierowcy i pasażera, otwierane w podłodze przed pasażerami 2 rzędu oraz kilka w bagażniu. Nie mają one może przesadnie dużej pojemności ale na pewno pomogą utrzymać porządek w samochodzie.
 

Podczas obcowania z naszym Sharanem doceniliśmy jakość materiałów w jego wnętrzu. To auto zaprojektowane jest naprawdę solidnie. Jest wiele marek, które na pierwszy rzut oka kuszą świecidełkami ale po bliższym z nimi kontakcie okazuje się, że tak naprawdę auta są zbudowane po prostu tanio. W Sharanie tak nie jest. Solidność i dobre materiały widzimy przy otwieraniu każdego kolejnego schowka i elementu. Doceniamy to tym bardziej, że mówimy o samochodzie niemal 10 letnim - znosi on próbę czasu naprawdę bardzo dobrze.


Rozmieszczenie wskaźników i ergonomia ich obsługi stoi na bardzo wysokim poziomie do którego nasz Volkswagen już przyzwyczaił. Oczywiście nie mamy tutaj do czynienia z fajerwerkami stylizacyjnymi ze strony projektantów - z drugiej strony bardziej konserwatywny design lepiej opiera się próbie czasu i Sharan to potwierdza.

Fotele są bardzo wygodne. Na dużą pochwałę zasługuje szeroki, regulowany podłokietnik dla kierowcy, który faktycznie spełnia swoją rolę. Podczas dłuższej podróży na pewno go docenimy.


Pewnym utrudnieniem mogą być dość szerokie przednie słupki, które mogą utrudnić obserwację drogi po przekątnych. Tutaj prawdziwym mistrzem jest wspomiany wcześniej Citroen C4 Grand Picasso.

Podczas naszego testu ze strony Sharana nie spotkała nasz żadna przykra niespodzianka. Dynamika silnika, jego kultura pracy oraz zużycie paliwa (średnie mieliśmy na poziomie niewiele przekraczającym 7 litrów) nie pozostawiają nam pola do narzekań. Praca skrzyni DSG to ekstraklasa. Komfort jazdy oraz akustyczny jest na wysokim poziomie. Z racji gabarytów auta i pudełkowatej sylwetki jest on bardziej wrażliwy na podmuchu bocznego wiatru od sedana czy kombi.

Z uwagt praktycznych. Wlew do zbiornika z płynem AdBlue znajduje się w kieszeni bocznej bagażnika. Jego uzpełninie nie będzie stanowiło problemu chyba, że będziemy mieli wypełniony bagażnik po brzegi. Takie umieszczenie wlewu cieszy, szczególnie gdy porównamy je sobie z bezpośrednim konkurentem czyli Citroenem C4 Grand Picasso w którym umieszczenie wlewu AdBlue woła o pomstę do nieba.
 

Jak to zwykle bywa - kluczową kwestia podczas poszukiwań Sharana jest znalezienie egzemplarza z pewną historią serwisową. Wtedy ryzyko późniejszych problemów będzie naprawdę dużo mniejsze.
 

Dla kogo zatem Volkswagen Sharan? To świetne auto rodzinne dla osób, które nie podążają ślepo za modą na SUV-y. Oferuje ogromną ilość miejsca dla pasażerów i bagażu - w tej kwestii pozostawia w pokonanym polu większość konkurentów. To także sensowny wybór dla osób, które mają ochotę liznąć trochę klasy premium (gdy wybierzemy topową wersję wyposażenia) przy wciąż rozsądnych kosztach serwisowania. Niestety Sharan to wymierający na rynku aut nowych gatunek - statystyki sprzedaży klasycznych minivanów wciąż spadają i coraz mniej jest ich w ofercie. Ślepy pęd za SUV-ami zbiera swoje żniwo. Bardzo ciekawi jesteśmy czy ten trend będzie kontynuowany czy może jednak w pewnym momencie nastąpi opamiętanie...

W następnym odcinku z cyklu "używane 4 kółka" przetestujemy dla Was Volvo V70 z 2-litrowym silnikiem diesla o mocy 181 KM.