2014.10.12// J. Kruczek
Diesle od wielu lat nie są domeną samochodów ciężarowych. Wysokoprężne jednostki z doładowaniem udowadniają, że potrafią dorównać mocnym benzyniakom, a nawet w osiągach je przewyższać. Dlatego coraz więcej firm wkłada diesle nawet pod maski sportowych aut.
Volkswagen jest jednym z czołowych producentów dbających o rozwój diesli. Koncern z wielką chęcią montuje takie jednostki w swoich najostrzejszych modelach czego dowodem jest między innymi Golf GTD. Ostatnie doniesienia z Niemiec wskazują na to, że w ofercie pojawi się jeszcze mocniejsza wersja z dieslem. Podobno silnik wysokoprężny ma trafić pod maskę Golfa R.
Volkswagen Golf R
Golf R miałby otrzymać nowo opracowany dwulitrowy diesel z Passata. Doładowany motor generuje 240 KM i 500 Nm momentu obrotowego, co powinno oferować niezłe osiągi przy małym spalaniu. Pozostaje jednak pytanie, czy ostra wersja R faktycznie powinna być wyposażona w kulturalnego diesla?
Volkswagen Golf R