Volvo S60/V60 Polestar było do tej pory dostępne z trzylitrową sześciocylindrówką. Szwedzi chcą być jednak na czasie ze wszystkimi rozwiązaniami, co oznacza między innymi downsizing. Ten dotknął także sportowe modele, co zaowocowało użyciem dwulitrowego silnika o czterech cylindrach.
Taka informacja może smucić, ale ma też swoje dobre strony. Przede wszystkim nowy silnik generuje 367 KM, a więc o 17 KM więcej niż stosowana dotychczas sześciocylindrówka. Taki wzrost mocy oraz niższa waga jednostki mają się przełożyć na poprawę osiągów.
Jednostka napędowa współpracuje z nową, 8-stopniową przekładnią Geartronic oraz napędem na cztery koła. Takie zestawienie pozwoli osiągnąć setkę w czasie 4,7 sekundy. Prędkość maksymalna jest nadal ograniczona elektronicznie do 250 km/h. Volvo planuje sporą ekspansję modeli Polestar. Auta ozdobione gwiazdą polarną będą oferowane na 47 rynkach. Dotychczas liczba ta wynosiła 13. Volvo planuje także zwiększenie produkcji, co pokazuje że marka ma się coraz lepiej.
Dobrze, że volvo nie zrezygnowało ze współpracy z polestarem. Ta kolaboracja to duża gratka dla fanów motoryzacji. Bardzo dobre rozwiązania i coraz lepsze osiągi - oby tak dalej :)
Powiem Ci więcej @bodzi46 - Volvo kupiło polestara także teraz ich silniki będą jeszcze lepsze :D
http://www.moto.banzaj.pl/Volvo-S60-V60-Polestar-z-mniejszym-ale-mocniejszym-silnikiem-115463.html#komm
Ludzie nie rozumieją, że wielkość nie zawsze przekłada się na moc, Szwedzi zdają sobie z tego sprawę i dzięki innowacyjnemu podejściu robią świetne samochody, które zaskakują fanów motoryzacji.
Zgadzam się z Tobą. Inżynierowie Volvo próbują coś zmieniać i ulepszać a nie stoją tylko w miejscu i ciągle klepią to samo..ja też jestem za tym, że mniejsza ilość cylindrów wcale nie przekłada się na dynamikę jazdy.
Zapewne są plusy i minusy tego rozwiązania ale widać, że ta marka idzie z duchem czasu i próbuje ulepszać i nie boi się krytyki.