Logo

Slidescooter czyli jak nie dać się zimie

Wyobraź sobie swój zwykły, pięćdziesięciocentymetrowy skuter. Całkiem nudne urządzenie, szczególnie, że za oknem -15 stopni. Teraz pomyśl, że zamiast przedniego koła ma płozę. Dorzuć kilkadziesiąt blachowkrętów, osadzonych w tylnej, kostkowej oponie. Nagle zrobiło się zaskakująco, interesująco i trochę strasznie? Jasne. Panie i Panowie, przedstawiamy Slidescooter (Skuteroslizgacz).

Slidescooter Slidescooter

Maszyna powstała w umyśle włoskiego geniusza (którego umysłowa doskonałość niestety nie przełożyła się na podkład muzyczny do załączonego filmiku) z firmy RiminiMoto. Pomijając jednak słabe wyczucie rytmu, facet miał dobry pomysł - szczególnie, że budowa niskobudzetowego skutera śnieżnego nie jest bardziej skomplikowana, niż opis powyżej - docięte z prawdziwego snowboardu przednie "ogumienie" z prostym przegubem, pomagającym zachować stabilność... i tyle :) Zarówno w przednim, jak i tylnym zawieszeniu nie dokonano żadnych zmian - przystosowanie tylnej opony do jazdy po śniegu wymagało tylko odpowiedniego rozmieszczenia stalowych wkrętów, będących do kupienia w każdym sklepie w każdym kraju, który nie zabrania używania "stałych elementów antypoślizowych".

Slidescooter

W ofercie RiminiMoto są dostepne gotowe zestawy - sześć róznych "desek", umożliwiających różny styl jazdy i zestaw opona + wkręty. Jednym z nich jest nawet wersja w całości karbonowa - dla fanatyków odchudzania i wyścigów na śniegu :) Pytanie, czy warto zapłacić 650 USD za coś, co można zbudować we własnym garażu?


2009-02-26 - Rafał Bednarz

0

Komentarze do:
Slidescooter czyli jak nie dać się zimie

Podobne artykuły i galerie