Salon samochodowy w Pekinie przyniósł kilka bardzo interesujących premier, jak choćby Bertone Nuccio. Niezwykły pojazd zaskakuje niebanalnym designem. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje i dla jednych prezentowany koncept jest dziełem sztuki, a dla innych jedynie stylistycznym bałaganem. Mimo to auto robi niesamowite wrażenie.
Projekt Bertone nie jest tylko rzeźbą z dołączonymi kołami. Samochód jest w pełni sprawnym prototypem, który nie tylko jeździ, ale robi to bardzo dobrze. Nic dziwnego skoro pod maską zamontowano 4,3-litrowe V8 generujące 480 KM. Taki zastrzyk mocy w lekkiej karoserii da sporo radości z jazdy.
Samochód okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ mimo braku planów sprzedaży już się znalazł chętny klient. Pewien Choiński kolekcjoner do tego stopnia zakochał się w prezentowanym modelu, że zgłosił się do studia w celu wynegocjowania ceny sprzedaży. Szef Bertone, Marco Filippa, powiedział: "Prowadzimy w tej chwili bliskie negocjacje z chińskim kolekcjonerem, chętnym na zakup Nuccio"
Przypominamy, że projektowanie i budowa Nuccio pochłonęła 15 000 godzin, co według Włochów przekłada się na kwotę minimum 2 mln euro. Podejrzewamy jednak, że bogaty Chińczyk będzie w stanie zapłacić jeszcze więcej.
