Po nieudanym wyścigu w Australii, w następnym Grand Prix, odbywającym się na malezyjskim torze Sepang, zespół BMW Sauber liczy na pierwszą zdobycz punktową w sezonie.
Robert Kubica opisał charakterystykę wyzwania, jakie czeka na kierowców w Malezji. „To tor jedyny w swoim rodzaju z zakrętami o bardzo różnej specyfice. Niektóre są bardzo szybkie, ale także występują bardzo wolne nawroty. W wielu miejscach możesz wybierać różne linie jazdy, co sprawia, że wyścig w Malezji jest szczególnie interesujący”. BMW Sauber BMW Sauber gotowy do rewanżu „Ostatni sektor jest całkowicie inny niż poprzednie dwa. To dwie bardzo długie proste przedzielone ostrą strefą hamowania.” - dodał nasz rodak.
Kubica zwrócił także uwagę na pewną zmianę, która może mieć kluczowe znaczenie w tegorocznym wyścigu. „Przełożenie startu na późniejszą godzinę sprawia, że jest wielka szansa na opady deszczu”.
Na to samo zwrócił uwagę partner Polaka z zespołu, Nick Heidfeld. „W Malezji prawie zawsze późnym popołudniem i wczesnym wieczorem pojawiają się chmury burzowe. W tym roku program zawodów spowoduje, że później niż zwykle będziemy na torze. Mam nadzieję, że nadal będzie wystarczająco jasno”.