Kwalifikacje do GP Kanady dla Vettela

Sebastiona Vettel podczas kwalifikacji do GP Kanady po raz kolejny dobitnie pokazał reszcie stawki kierowców, kto w tym sezonie rządzi na torze. Niemiec po raz szósty zapewnił sobie pierwsze pole startowe. Zważywszy, że to tej pory odbyło się siedem wyścigów - wynik ten nie pozostawia żadnych wątpliwości - kto jest najszybszym kierowcą w tym sezonie.

Podczas kwalifikacji z bardzo dobrej strony pokazali się kierowcy stajni Ferrari. Alonso i Massa zajeli kolejno 2. i 3. miejsce. Z czwartego pola startowego ruszy do wyścigu Mark Webber.

Swoistym rozczarowaniem było dopiero 5. miejsce Lewisa Hamiltona i 7. Jensona Buttona. Przed czasówką wydawało się, że to właśnie kierowcy McLarena mogą wstrzymać pochód Vettela po kolejne Pole Position. Kierowców McLarena rozdzielił Nico Rosberg, który po raz kolejny był szybszy od partnera z zespołu - Michaela Schumachera (8. miejsce).

Pierwszą dziesiątkę zamknęli kierowcy zespoły Lotus Renault. Nick Heidfeld wywalczył 9. pole startowe. Za nim uplasował się Witalij Pietrow. To postęp w stosunku do fatalnych kwalifikacji w Monako.

Kwalifikacje upływały w dość napiętej atmosferze. Przyczyny trzeba było szukać na niebie. Cały czas istniało zagrożenie deszczem. Co mogło oczywiście doprowadzić do przetasowań w klasyfikacji. Ostatecznie parasole okazały się niepotrzebne a wyniki nie mają w sobie nic sensacyjnego. Nam pozostaje czekać na jutrzejszy wyścig, który rozpocznie się o godzinie 19:00.

2011-06-11 - P. Potocki