To już dobrze znany widok. Gdy podczas wyścigu Formuły 1 na torze pojawia się Bernd Maylander w srebrnym Mercedesie AMG. W sezonie 2009 funkcję Safety Car’a pełnił model SL 63 AMG. Czas na zmianę.
Teraz na każdym Grand Prix w pogotowiu będzie czekał Mercedes SLS AMG. Następcę legendarnego Gullwinga czeka niełatwe zadanie. Może w telewizji wygląda, jakby podczas żółtej flagi bolidy zwalniały do 40 km/h, w rzeczywistości prędkość nadal jest duża.
To już 14 rok współpracy Mercedesa z Formułą 1. Mercedes dba o dostarczenie samochodu zabezpieczającego trasę i najszybszą karetkę świata. W tym sezonie, tak samo jak w poprzednim, funkcję ambulansu pełnić będzie C63 AMG Estate.