Znakomity powrót - po groźnym wypadku w lutym 2011 roku - zaliczył Robert Kubica, który wygrał rajd Ronde Gomitolo di Lana. Polski kierowca pokazał, że nie zapomniał jak urywać cenne sekndy na zakrętach, a co najważniejsze - w jego jeździe nie było widać strachu, że może powtórzyć się podobny wypadek, jaki miał miejsce ponad półtora roku temu.
Były kierowca Formuły 1 był najszybszy na wszystkich czterech zakrętach. Trasa liczyła 9 km i była bardzo kręta. Kolejne odsłony Kubica wygrywał z przewagą - 11; 16,6; 14,7 i 58,8 sekund nad drugim kierowcą - Omarem Bergo. W klasyfikacji generalnej Polak triumfował z łącznym czasem 23.32,9. Drugie miejsce zajął Omar Bergo ze stratą 58,8 s, a trzeci był Franco Uzzeni.
W następnym tygodniu Robert ma wystartować w Rallye Internazionale San Martino.